Sanki z oparciem dla dzieci
Sanki z oparciem dla dzieci
Radość z sanek jest odporna na wiek i nie przechodzi nigdy. Nawet wtedy, kiedy my, dorośli, nie chcemy się do tego przyznać! Na szczęście nasze dzieci nie mają z tym żadnego problemu i jazdy na sankach wyczekują prawie z takim samym utęsknieniem, jak prezentów od Mikołaja. Jakie wybrać sanki dla niemowlaka, a jakie dla przedszkolaka czy ucznia? Czy sanki dla dzieci z oparciem mają sens? Lepiej wybrać sanki drewniane czy metalowe? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Podpowiadamy najlepszy wybór sanek.
Sanki - w jakim wieku?
Radość z jazdy na sankach może być udziałem nawet niemowląt - jeśli tylko stabilnie siedzą, czyli już od ok. 6 miesiąca życia. Maluchy możemy zarówno ciągnąć po śniegu (to wielka frajda!), jak i wspólnie zjeżdżać z niezbyt wysokich górek. W zależności od charakteru malucha może być to naprawdę ogromna przyjemność i radość nawet dla niespełna rocznych dzieci! Jeśli jest przeciwnie, a dziecko reaguje na taką przygodę płaczem czy strachem, należy odczekać, aż będzie starsze - nic na siłę.
Jakie sanki dla rocznego dziecka?
Sanki dla niemowlaka i rocznego dziecka powinny być przede wszystkim wygodne i bezpieczne. Drewniane, z niezbyt szerokimi, płaskimi płozami nie będą bardzo „wyścigowe” i przez to bezpieczniejsze, przystosowane do potrzeb małego człowieka. Najwygodniejsze będą sanki dziecięce z oparciem lub dwuosobowe, na których dziecko spokojnie może zjechać z rodzicem. Wiele modeli ma również pasujące śpiworki, co również może być doskonałym pomysłem, zwłaszcza dla dzieci, które jeszcze nie chodzą. Przy wyborze sanek dla malucha najważniejsza jest wygodna rączka dla rodzica - samo ciągnięcie sanek będzie dla niego frajdą, w dodatku zupełnie bezpieczną.
Jakie sanki dla przedszkolaka?
Przedszkolaki od sanek wymagają trochę już trochę więcej - dlatego z pewnością możemy pomyśleć o innych sankach, niż sanki dla niemowlaka. Bardziej dynamiczny pojazd to taki, który ma płozy w kształcie rurek. Ogromnym powodzeniem wśród dzieci w tym wieku cieszą się również wszelkiego rodzaju „ślizgacze”, takie jak jabłuszka, deski i talerze zjazdowe.
Sanki dla starszych dzieci. Co mamy do wyboru?
Sanki dla starszych dzieci powinny być przede wszystkim lekkie - tak, aby dziecko bez problemu samodzielnie mogło wnieść pojazd na nawet wysoką górkę i to kilkanaście razy, a nawet kilkadziesiąt razy. Po drugie, warto pomyśleć o urozmaiceniach: większe sanki pozwolą na wspólne przejażdżki z kolegą z klasy, a kierownica i hamulec pozwoli sterować jazdą sanek. Producenci prześcigają się w pomysłach na sanki idealne, dlatego warto przeszukać Internet i sklepy za tymi idealnymi. Do wyboru, do sanek! ;)
Drewno czy metal?
Każdy materiał ma swoje plusy i minusy. Drewno wygląda pięknie i sanki z niego wykonane są lżejsze, niż te wykonane z metalu. Natomiast metalowe sanki są szybsze (metalowe płozy lepiej suną po śniegu) i udźwigną większy ciężar, dlatego polecane są starszym i cięższym dzieciom. Metalowe sanki mogą mieć też doczepiane elementy i stelaże. Zazwyczaj więc drewniane sanki polecane są dla młodszych dzieci, a metalowe dla starszaków. Obok sanek drewnianych i metalowych są również sanki plastikowe, których nie polecamy, ze względu na gorszą jakość tego materiału.
Na co zwrócić uwagę przed zakupem sanek?
Poza wagą, materiałem i rodzajem płoz dobrze zwrócić uwagę na niezbędne certyfikaty (FSC), które potwierdzają bezpieczeństwo produktu oraz oczywiście dodatkowe akcesoria, takie jak budka, pasy bezpieczeństwa, czy wygodną, regulowaną rączkę. Ciekawym rozwiązaniem są również kółka montowane na płozach - dzięki temu można sanki ciągnąc po nieośnieżonych powierzchniach, np. po drodze z powrotem do domu. Dobrze dobrane sanki będą służyć nam lata, dlatego warto zastanowić się nad wyborem idealnym dla naszej rodziny.
Bezpieczeństwo na sankach
Niezależnie od tego, czy wybierzemy sanki dziecięce z oparciem czy ścigacza dla starszaka bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dlatego wybierzmy sanki nie tylko z dobrych materiałów, ale i z pasami bezpieczeństwa, a swoje dziecko ubierzmy w kask. Szczególnie, kiedy górka jest wysoka! Oczywiście koniecznie należy unikać górek położonych w pobliżu ulicy, stawów i jezior czy innych potencjalnie niebezpiecznych miejsc.
Jak ubrać dziecko na sanki?
Dla małych dzieci najrozsądniejszym wyborem będzie kombinezon, ciepłe, wysokie buty oraz czapka i komin, które będzie chroniło całe ciało dziecka. Ze starszakiem jest trudniej - kombinezony mogą być niewygodne, a zabawa w tym wieku jest bardziej wymagająca i dynamiczna. Pamiętajmy o wysokich butach, rajstopach pod spodniami (najlepiej z dobrych materiałów) oraz czapce (lub najlepiej kominiarce) oraz dobrych rękawiczkach - ważne, aby wszystko było wygodne, bo starszak ściągnie każde ubranie, które będzie mu przeszkadzać. Ważne, aby materiały były wodoodporne - w innym przypadku już po chwili dziecko będzie przemoczone, przez co łatwo o przeziębienie. Pamiętajmy również o ochronie skóry i posmarujmy dziecięcą buzię specjalnym kremem na mróz.
Kiedy na sanki?
Oczywiście, kiedy spadnie śnieg ;) Jedyną przeszkodą do zabawy na śniegu może być zbyt niska temperatura (poniżej -10 stopni) oraz zbyt duży smog na zewnątrz, co jest częstym problemem, szczególnie w miastach. Na szczęście na to drugie mamy remedium w postaci masek antysmogowych dla małych dzieci.
Rodzicu, zabierz dziecko na sanki!
Sanki to świetna zabawa - z jakiego zresztą innego powodu wymyślono śnieg? :) Obok lepienia bałwana i bitwy na śnieżki jazda na sankach to najlepsza zabawa w zimie dla dzieci praktycznie w każdym wieku. Zabawa na świeżym powietrzu wzmacnia odporność, hartuje, daje okazje do wysiłku fizycznego i poprawia nastrój, który ma ciężkie chwile, kiedy za oknem ciemno jest już o 16. Podsumowując: sanki to samo zdrowie i świetna zabawa!
